Takie zajęcia to zawsze świetna zabawa. Choć efekty wychodzą różnie, to bardzo lubimy testować co nowego wyjdzie nam tym razem.
Jak to działa? Wystarczy znaleźć zupełnie ciemne pomieszczenie i trochę różnych źródeł światła. Bardzo dobrze sprawdzają się światełka choinkowe i latarki z kolorowymi nakładkami. Później to już tylko kwestia wyobraźni :)
Aparaty ustawiamy na statywach, na bardzo długi czas. Wszystko co w tym czasie "zaświeci" się na zdjęciu zostanie zarejestrowane jako smuga światła. Jeśli chcemy, aby na takim zdjęciu pojawiła się jakaś osoba - biegamy dookoła niej z latarkami :D